AKTUALNOŚCI

"Pamięć o zbrodni katyńskiej"

,,Pamięć o zbrodni katyńskiej, ciągłe o niej przypominanie oraz rzetelne informowanie opinii światowej o rzeczywistych sprawcach zbrodni katyńskiej jest zatem obowiązkiem obecnie żyjących, ale także następnych pokoleń."
-Krzysztof Komorowski
13 kwietnia przypada Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej
5 marca 1940 roku Biuro Polityczne Komitetu Centralnego Wszechzwiązkowej Komunistycznej Partii (bolszewików) oraz przywódca ZSRR Józef Stalin w specjalnej uchwale zdecydowało o rozstrzelaniu polskich oficerów – jeńców wojennych więzionych w tzw. obozach specjalnych NKWD w liczbie 14736 osób oraz Polaków osadzonych
w więzieniach zachodnich obwodów Ukrainy i Białorusi
w liczbie 10685 osób.
1 kwietnia 1940 roku NKWD rozpoczęło formowanie transportów śmierci z polskimi oficerami, jeńcami obozów w Kozielsku, Ostaszkowie i Starobielsku.
3 kwietnia do Katynia wyruszyły pierwsze transporty polskich jeńców wojennych przetrzymywanych w łagrach na terytorium Związku Radzieckiego, którzy trafili do sowieckiej niewoli po agresji Armii Czerwonej na Polskę we wrześniu 1939 roku.
3 kwietnia NKWD rozpoczęło likwidację obozu w Kozielsku, a w kolejnych dniach – obozów w Ostaszkowie (4 kwietnia) i Starobielsku (5 kwietnia). Z Kozielska 4404 jeńców przewieziono do Katynia i zamordowano strzałami w tył głowy. 3896 jeńców ze Starobielska zabito w pomieszczeniach NKWD w Charkowie, a ich ciała pogrzebano na przedmieściach miasta w Piatichatkach.
6287 jeńców z Ostaszkowa rozstrzelano w gmachu NKWD w Kalininie (obecnie Twer), a pochowano w miejscowości Miednoje.
Egzekucje trwały od kwietnia do maja 1940 roku.
Informacje o odkryciu masowych grobów w Katyniu pierwsi podali Niemcy 13 kwietnia 1943 roku.
Dwa dni później radio moskiewskie zakomunikowało,
że zbrodnię popełnili Niemcy w 1941 roku podczas zajmowania okolic Smoleńska.
Prawda o „zbrodni katyńskiej” była ukrywana przez ponad pół wieku. Dopiero 13 kwietnia 1990 roku władze ZSRR przyznały, że zbrodnię popełniło NKWD, a dwa lata później prezydent Borys Jelcyn ujawnił pierwsze dokumenty.
W 2000 roku w 60. rocznicę „zbrodni katyńskiej” w Charkowie, Katyniu i Miednoje zostały otwarte polskie cmentarze.
Zgładzanie polskich jeńców zostało przeprowadzone w tak zwanym „trybie specjalnym”, bez sądów, bez wyroków, na podstawie listy śmierci, funkcjonariusze NKWD mordowali strzałem w tył głowy. Zbrodni dokonano w Katyniu, Charkowie oraz Miednoje.
Zginęło wówczas blisko 22 tysiące obywateli polskich, którzy stanowili elitę narodu, jego potencjał obronny, intelektualny i twórczy, elita przedwojennej Polski: oficerowie Wojska Polskiego, policjanci i oficerowie rezerwy, urzędnicy, lekarze, profesorowie, prawnicy, nauczyciele, inżynierowie, duchowni, literaci, kupcy, działacze społeczni.
W Katyniu została zamordowana jedna kobieta – Janina Lewandowska.
Ocalało około 400 osób.
/A.Świerczek/

powrót do listy aktualności